Biegunka i zaparcia to dwa oblicza jednego problemu związanego z zaburzoną częstością wypróżniania. Aby zobrazować jakie są odchylenia od normy warto zapamiętać sobie „regułę trzech”, która mówi: nie rzadziej niż raz na trzy dni i nie częściej niż trzy razy na dzień. O ile biegunka dokucza nam maksymalnie kilka dni i w większości przypadków wiemy jak sobie z nią radzić, tak zaparcia stają się problemem długofalowym, a nawet, z upływem czasu, narastającym.

Przewlekłym zaparciom towarzyszy złe samopoczucie, bóle brzucha, wzdęcia, a także, rzadko z tym kojarzone, zaostrzenie objawów ze strony hemoroidów. Problem zaparć jest dla pacjentów często na tyle wstydliwy, że wolą się męczyć niż porozmawiać o problemie ze swoim lekarzem lub farmaceutą. PRZYCZYNY ZAPARĆ Zacznijmy od początku, czyli od krótkiej lekcji fizjologii człowieka. Strawiony pokarm dostaje się do jelita i dzięki tzw. ruchom robaczkowym przesuwany jest do jego końcowej części czyli odbytnicy, której rozciągnięcie daje sygnał do mózgu i odczuwane jest jako parcie na stolec. Jeżeli w sposób świadomy lub nieświadomy zostanie zahamowana defekacja (wydalanie kału) to przebywające w jelicie masy kałowe mogą ulec nadmiernemu odwodnieniu, a przez to utwardzone mogą być trudne do usunięcia. Panuje błędne przekonanie, że wypróżniać należy się codziennie. Tak naprawdę o zaparciu można mówić, gdy nie doszło do niego przez tydzień (dwa razy w tygodniu mieści się w normie)…. CZYTAJ DALEJ