Drogi Pacjencie, czy zdarzyło Ci się, że wypróbowałeś już wszystkie dostępne maści przeciwbólowe, a efekty wciąż są umiarkowane? Może nie chcesz stale stosować doustnych środków z racji nawracających problemów żołądkowych? Warto zapoznać się z praktycznie nieinwazyjną metodą leczenia bólu, stanów zapalnych i nie tylko, jaką jest KRIOTERAPIA, CZYLI LECZENIE ZIMNEM ZA POMOCĄ BARDZO NISKICH TEMPERATUR DOCHODZĄCYCH NAWET DO MINUS 120-160°C.

Najprościej mówiąc, krioterapia polega na oziębianiu całego ciała bądź jego fragmentów, wykorzystując specjalne komory kriogeniczne lub pary azotu skierowane wprost na chore mięśnie, stawy czy skórę. Zabiegi te mają zastosowanie nie tylko przy zwalczaniu bólu, różnego rodzaju zapaleń, niedowładów i nerwic, ale coraz częściej także w salonach odnowy biologicznej do redukcji cellulitu i tkanki tłuszczowej oraz dla poprawy kondycji skóry i ogólnie lepszego samopoczucia. Będą one pomocne dla pacjentów po stłuczeniach, zwichnięciach stawów, przy chorobach zwyrodnieniowych, takich jak: reumatoidalne zapalenie stawów, stwardnienie rozsiane, również w osteoporozie, chorobie Parkinsona czy zapaleniu nerwów. Mogą skorzystać z nich też osoby otyłe bądź z nawracającymi infekcjami dróg oddechowych. KRIOTERAPIA JEST NATOMIAST PRZECIWWSKAZANA OSOBOM Z WADAMI SERCA, W TYM Z ZABURZENIAMI RYTMU, NIEDOKRWISTOŚCIĄ, DUSZNICĄ, NIEDOCZYNNOŚCIĄ TARCZYCY, MIAŻ- DŻYCĄ I CHOROBAMI NOWOTWOROWYMI. Nie mogą z niej skorzystać także dzieci poniżej 10. roku życia, osoby wykazujące się nadmierną potliwością, osłabione, z odmrożeniami i zmianami skórnymi. U seniorów powyżej 65 lat również istnieją ograniczenia do stosowania tego typu terapii. Lekarz, który pozytywnie oceni zdolność pacjenta do skorzystania z krioterapii, może wydać skierowanie na 10 refundowanych przez NFZ zabiegów. Mają do tego upoważnienie ortopedzi, neurolodzy, reumatolodzy i logopedzi… CZYTAJ DALEJ